|
Cześć MailingR, tu Jarek 👋
Mój drogi przyjacielu... (albo przyjaciółko!)
Jeśli posiadasz następujące skille:
- programowanie
- AI
- tworzenie automatyzacji
To nie masz co się martwić o swoją przyszłość.
Platformy no-code, automatyzacje i sztuczna inteligencja rewolucjonizują tworzenie oprogramowania. To fakt.
Możesz odpalić swój SaaS i zgarniać fajne kieszonkowe nie pisząc ani jednej linijki kodu.
Mogłoby się wydawać, że tradycyjne umiejętności programowania tracą na znaczeniu.
Nic bardziej mylnego. W rzeczywistości, wartość "prawdziwych" programistów będzie rosła, a ich rola ewoluuje w ciekawy sposób. Porozmawiajmy o tym!
Ewolucja Tworzenia Aplikacji
Pamiętam czasy, gdy wchodziłem do IT. Na studiach
(fizyka) zgłębiałem język C, później bardziej na własną rękę uczyłem się Javy.
(Te czasy - myślałem, że zaciągnięcie biblioteki do projektu to oszukiwanie!)
Dziś, budując aplikacje, działamy na znacznie wyższym poziomie abstrakcji.
Mamy do dyspozycji:
- Języki programowania wysokiego poziomu (Java, Kotlin, C#)
- Zaawansowane frameworki (np. Spring)
- Platformy no-code (jak Bubble)
- Narzędzia do automatyzacji (Integromat, Zapier)
- Systemy CMS (WordPress z odpowiednimi pluginami to król)
Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze modele językowe, generujące kod w React, Android, czy innych technologiach jakie sobie wyamrzysz. Jak podasz przykład dobrze napisanego kodziku, to AI nie wypluje nawet głupot.
Nowa Era Programowania
W poprzednim wydaniu rozmawialiśmy o rewolucji w pisaniu samym w sobie. Rewolucja następuje również w programowaniu. Może w naszej bańce bardziej to widać.
Ta ewolucja nie oznacza jednak, że umiejętności programowania stają się zbędne. Wręcz przeciwnie - staną się jeszcze cenniejsze, ale w inny sposób:
Kluczowa staje się umiejętność korzystania z różnych integracji i tworzenia własnych automatyzacji.
Prawdziwą wartością będzie zdolność do zrozumienia, jak wszystko działa "pod maską" i umiejętność tworzenia własnych rozwiązań automatyzacji.
Już nawet nie wspominam o tym, że warto rozumieć jak działa kod, który asystent AI nam wygeneruje :)
Specjalizacja i Wyższe Zarobki
Popyt na "tradycyjnych" programistów może się zmniejszyć, ale ci, którzy pozostaną, będą zarabiać znacznie więcej. Dlaczego? Bo będą rozwiązywać problemy o znacznie większej złożoności.
- Codzienne aplikacje biznesowe będą tworzone przy użyciu no-code i AI
- "Prawdziwi" programiści skupią się na bardziej zaawansowanych zagadnieniach, miedzy innymi na rozwoju AI i platform no-code
Wielopoziomowe umiejętności
W nowej rzeczywistości programistycznej możemy wyróżnić kilka kluczowych poziomów umiejętności:
1. Zrozumienie kodu na poziomie podstawowym (ify, pętle, algorytmy)
2. Modelowanie procesów biznesowych (co chcemy naszym kodem osiągnąć)
3. Efektywne wykorzystanie narzędzi no-code i AI (jak zamodelowany proces wdrożyć szybko)
4. Tworzenie własnych, zaawansowanych rozwiązań (no-code + własny moduł jeśli brakuje integracji)
Darwin miał rację
Ewolucja w kierunku "języków coraz wyższego poziomu" nie eliminuje potrzeby tradycyjnego programowania. Zmienia jednak jego rolę.
Kiedyś pisaliśmy programy na kartach
perforowanych. Później przyszły:
- Języki asemblera
- Języki wysokiego poziomu (C, Pascal)
- Obiektowość (Java, C++)
- Frameworki (Spring, Django)
- No-code (Bubble, Webflow)
- AI-assisted coding
Na każdym etapie wchodzimy w coraz wyższe formy abstrakcji.
W erze AI i no-code, głębokie zrozumienie programowania staje się supermocą.
Nowoczesny Dev
Wróćmy do trzech skill z początku tego wpisu, czyli:
- programowanie
- AI
- tworzenie automatyzacji
Zdefiniujmy sobie na nowo full stack developera. Nazwijmy go sobie Nowoczesnym Devem.
To już nie tylko osoba sprawnie poruszająca się między front-endem a back-endem.
Współczesny full stack developer to prawdziwy cyfrowy architekt, łączący klasyczne umiejętności programistyczne z mocą sztucznej inteligencji i automatyzacjami.
Wyobraźmy sobie twórcę, który jednego dnia projektuje UI, następnego dnia fine-tunuje model AI, a kolejnego stawia szybkie MVP i wypuszcza je do klienta jeszcze wieczorem.
To ktoś, kto potrafi spojrzeć na problem z lotu ptaka, zaproponować rozwiązanie, a
następnie sprawnie je zrealizować, wykorzystując to, co ma.
Taki developer nie boi się eksperymentować z no-code, gdy trzeba szybko stworzyć prototyp, ale równie swobodnie zanurza się w odmęty low-level optymalizacji, jeśli sytuacja tego wymaga.
To osoba, która nie tylko pisze kod, ale przede wszystkim rozwiązuje problemy biznesowe, łącząc technologię z rzeczywistymi potrzebami użytkowników i klientów.
No dobra, a jak rozwijać te umiejętności?
Skoro już wiemy, jakie umiejętności są kluczowe dla Nowoczesnego Deva, zastanówmy się, jak je rozwijać:
1. Programowanie - zakładam, że już znasz. Jeśli nie, to... cóż, mamy 2024 rok. Zacznij od Pythona albo JavaScriptu. Programowanie to fundament, na którym zbudujesz resztę.
2. AI - tu zaczyna się zabawa:
- Po pierwsze, prompt engineering. To jak SQL, ale dla modeli językowych.
- Zacznij od eksperymentowania z ChatGPT lub podobnymi narzędziami. Testuj różne formaty zapytań, zagraj w grę (Gandalf) podlinkowaną na dole.
- Naucz się korzystać z API różnych modeli AI. Zacznij od OpenAI API - to świetny start.
- Przejdź do innych
modeli – ja ostatnio eksperymentuję z Calude 3.5 Sonnet.
Na dole w źródłach znajdziesz fajny poradnik do prompt enginneringu, który pomoże Ci wejść głębiej w temat.
3. Automatyzacje - to klucz do wydajności:
- Jeśli ogarniasz kodzik, to po prostu odpal Make.com (dawniej Integromat) i zacznij coś tworzyć. Serio, najlepiej uczyć się na konkretnych przypadkach.
- Zacznij od automatyzacji własnych zadań. Może to być coś prostego, jak automatyczne zapisywanie załączników z maila do Google Drive.
- Poznaj Zapier - to kolejna popularna platforma do automatyzacji.
- Naucz się korzystać z API różnych narzędzi. To podstawa tworzenia zaawansowanych automatyzacji.
- Pomyśl o stworzeniu własnego bota na Discordzie lub Slacku - to świetne ćwiczenie łączące programowanie, AI i automatyzację.
- Do tej automatyzacji dodaj zapytanie do API OpenAI lub Claude. Tu przyda się już dobry prompt.
Umiejętności najlepiej rozwijać w praktyce.
I nie zapomnij o ciągłej nauce. Czytasz ten newsletter, to już jesteś na dobrej drodze!
No dobra, same techniczne rzeczy!
Brakuje tu pewnych rzeczy. Rzeczy, których niestety nam, ludziom technicznym często brakuje :).
Mam tu na myśli szeroko pojęte umiejętności biznesowe. To właśnie one, w połączeniu z wiedzą techniczną, tworzą prawdziwych wymiataczy.
Ale o nich porozmawiamy sobie w przyszłych wydaniach :)
|
